wtorek, 28 grudnia 2010

Święta naturalnie...







Spacery w dni świąteczne nie tylko bywają odskocznią od stołów, ale również radością dla duszy...
Niestety długo w polu agrestowym nie udało mi się posiedzieć,  palce stóp zamarzały o rękach już nie wspomnę. Czekam następnych takich chwil jeszcze w tym roku....

piątek, 17 grudnia 2010

Widok z okna



I jemioła, pełno jej w około "na szczęście" i na szczęście jest blisko nie będzie trzeba jej zrywać.

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Christmas



A tu coś aby pamietać o tej najpiękniejszej stronie świątecznego oczekiwania i świętowania...
Przyjemnego odsłuchu....

środa, 10 listopada 2010

"Życie ludzkie rozgrywa się tu i teraz - nie ma przyszłości bez teraźniejszości"



   
      
Zdawać by się mogło, że siądę i napiszę parę zgrabnych , i logicznych zdań. Dodam elementy wcześniej wyszukane, przeanalizowane. Wybiorę czcionkę i jej ozdobniki i promocja samej siebie gotowa.
         Nasuwają mi się słowa jednej piosenki: " siedzę i siedzę, myślę i myślę.."
         Trudne to ogarnięcie w tym wirtualnym punkcie jest.   Normalnie dopadła mnie  jakaś nieśmiałość blogowa.
        Więc dodam jeszcze krótko, że  więcej jednak będziecie mogli obejrzeć  tutaj  moich amatorskich  poczynań z aparatu. Na razie tak mocno wiosennie. Myślę, że to akurat dobry kontrast w ten listopadowy dzień...